Szukaj na tym blogu

czwartek, 20 sierpnia 2009

Wstęp

W Polsce korupcja nadal należy do zjawisk szczególnie negatywnie wpływających na stopień zaufania do władzy. Wobec patologii przybierającej niestandardowe rozmiary jest konieczne korzystanie z niestandardowych metod jej zwalczania. Do takich należy tzw. prowokacja policyjna, wprowadzona do przepisów ustaw o policji, Centralnym Biurze Antykorupcyjnym i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
W ostatnich latach służby sięgały wiele razy do tego inst
rumentu. Najbardziej spektakularne akcje: wobec posłanki PO, urzędującego wicepremiera czy znanego dziennikarza śledczego, były szeroko opisywane przez media. W sprawach tych pojawiał się na pierwszym planie wątek polityczny. W zamęcie sporów i konfliktów znikało gdzieś pytanie najważniejsze - o granice policyjnej prowokacji. Czy jest ona wykreowaniem sytuacji, w której X lub Y mogą przestępnego przestępstwo, czy jest ujawnieniem „predyspozycji” do czynu karalnego, czy wreszcie środkiem dowodowym, który ma uprawdopodobnić fakt popełnienia wcześniej przestępstwa?
Przedmiotem pracy są problemy dotyczące prowokacji w polskim prawie karnym, począwszy od samego nazewnictwa, poprzez odpowiedzialność prowokatora do wyłączenia odpowiedzialności za prowokacje. W pracy dokonano oceny zachowań związanych z prowokacją zarówno od strony prawnokarnej, jak i obyczajowomoralnej. Przedstawione zostały także sytuacje powszechnie uważane za prowokacje, lecz niewypełniające znamion tej formy popełnienia przestępstwa.
Poruszono w pracy problem odpowiedzialności, przez dokonanie analizy treści art. 24 Kodeksu karnego z 1997 roku i porównanie z nim przepisów ustaw szczegółowych. Szczególną uwagę poświęcono granicom dozwolonej prowokacji, wprowadzonej przepisami ustaw określających działalność najważniejszych służb, takich jak: policja, Centralne Biuro Antykorupcyjne i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Praca została oparta na dostępnej literaturze na temat dotyczących form popełniania przestępstwa w polskim prawie karnym, w szczególności na literaturze dotyczącej podżegania. Warto zaznaczyć, że dorobek polskiego prawa karnego opisujący zjawisko prowokacji jest niezwykle skromny i trudno byłoby wskazać dostępną literaturę dotyczącą sensu stricte prowokacji w polskim prawie karnym.
W pracy powołane zostają dwa orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Krakowie, które stanowią w praktyce całe orzecznictwo poruszające odpowiedzialność prowokatora. W orzecznictwie tym zostaje zdefiniowana instytucja prowokacji, co jest uzupełnieniem treści art. 24 K. k. gdzie jest mowa wyłącznie o osobie prowokatora.
Orzecznictwo krajowe bardzo dobrze uzupełniają dwa bardzo wartościowe orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczące obywateli Litwy i Grecji. Orzeczenia te bardzo dokładnie określają granice dozwolonej prowokacji i wskazują gdzie leży podstawa do zastosowania tej metody przez organy ścigania w celu walki głównie z przestępczością zorganizowaną.